Alpha u progu rynku pracy

autor zdjęcia: mat. pras.

źródło: Rzeczpospolita

Młode pokolenie będzie szybciej adaptować się do nowych narzędzi i platform.

Pierwsze roczniki z pokolenia Alpha, czyli osoby urodzone po 2010 roku, będą wchodzić na rynek pracy już za około cztery lata. To ludzie, którym całe życie towarzyszą zaawansowane rozwiązania technologiczne, stanowiąc niejako ich naturalne otoczenie. Dorastają w erze sztucznej inteligencji, automatyzacji i relacji przeniesionych do świata online. Jak doświadczenia te ukształtują ich na rynku pracy? Czego będą oczekiwać? Co mogą wnieść? Czego nie nauczy ich szkoła, a będą musieli nauczyć pracodawcy?

To, że pokolenie Alpha nie tylko było świadkiem rozwoju technologii cyfrowych jak pokolenie Z, a właściwie od początku jest już zanurzone w świecie, gdzie technologia jest wszechobecna, będzie sprawiało, że to biegłość w obsłudze nowych technologii stanie się ich największą przewagą. Młodzi pracownicy z pokolenia Alpha będą na pewno szybciej niż ich poprzednicy potrafili adaptować się do nowych narzędzi i platform. To uczyni ich bardziej elastycznymi i lepiej przygotowanymi na dynamiczne zmiany na rynku pracy. Przy tym, wydawać by się mogło, że swoboda poruszania się w świecie cyfrowym, czyli w relacji człowiek–technologia, utrudni młodym ludziom budowanie relacji z innymi ludźmi. Na pewno w formule coraz bardziej popularnej pracy zdalnej odnajdą się jeszcze lepiej niż starsze roczniki....